Willa Babel - Domy Flixonase

Miranda Milgrave · Wysłany: Pią 19:01, 09 Mar 2007 Temat postu:

<otwiera drzwi>
hej Ami Smile

Mateusz Flixonase - Hawke · Wysłany: Pią 19:06, 09 Mar 2007 Temat postu:

Mirando!Jak mogłaś!To nie jest twój dom!
<ktoś strzela do niego z karabinu>
<dostaje kilka kul w klatkę piersiową i w nogi>
<przewraca się na fotel>

Miranda Milgrave · Wysłany: Pią 19:08, 09 Mar 2007 Temat postu:

ale ty jesteś błyskotliwy, jestem nińką twoich dzieci!
<widzi postrzelonego Mateusza>
o matko!!
<kompletne zdezorientowanie>
rany boskie! żyjesz?!
<dzwoni na pogotowie>
Mateusz?!

Mateusz Flixonase - Hawke · Wysłany: Pią 19:10, 09 Mar 2007 Temat postu:

No zyję, żyję<odkłada słuchawkę telefonu>
To nie potrzebne.

Miranda Milgrave · Wysłany: Pią 19:10, 09 Mar 2007 Temat postu:

ale przecierz cię postrzelili!! jeszcze się wykrwawisz!!

Mateusz Flixonase - Hawke · Wysłany: Pią 19:11, 09 Mar 2007 Temat postu:

Mówię ci że to niepotrzebne.

Miranda Milgrave · Wysłany: Pią 19:12, 09 Mar 2007 Temat postu:

napewno? a wody ci przynieść?? a jak się wykrwawisz?!

Mateusz Flixonase - Hawke · Wysłany: Pią 19:12, 09 Mar 2007 Temat postu:

Zawołaj mojego chirurga.

Miranda Milgrave · Wysłany: Pią 19:14, 09 Mar 2007 Temat postu:

dobra, ale gdzie on jest??

Mateusz Flixonase - Hawke · Wysłany: Pią 19:17, 09 Mar 2007 Temat postu:

Miranda Milgrave · Wysłany: Pią 19:18, 09 Mar 2007 Temat postu:

o właśnie przeszedł, jest tam. Panie chirurgu!!
<przyprowadza chirurga>
no dobra, coś mam jeszcze zrobić??

Mateusz Flixonase - Hawke · Wysłany: Pią 19:20, 09 Mar 2007 Temat postu:

O boże...może pani wyjść?

Miranda Milgrave · Wysłany: Pią 19:21, 09 Mar 2007 Temat postu:

no, tak. właśnie taki miałam zamiar. spokojnie.
<wychodzi i zamyka drzwi>
<idzie do dzieci i się nimi opiekuje>

Mateusz Flixonase - Hawke · Wysłany: Pią 19:22, 09 Mar 2007 Temat postu:

<ściąga koszulę Mateusza>
O mój boże...
<bierze szczypce i wyciąga kule, potem zakłada opatrunek i to samo na nogi>

Julka Hawke - Flixonase · Wysłany: Pią 19:34, 09 Mar 2007 Temat postu:

<wraca z banku> Co się tutaj stało, czy z Mateuszem będzie wszystko dobrze ?