Dom J.H i M.F-H - Domy Flixonase

Luiza

(nie wiem, że on już wrócił, wychodzę furtką i idę w stronę lasu)

Mateusz Flixonase - Hawke

[idzie sprawdzić gdzie jest Luiza]
GDZIE ONA KURWA JEST!?!JAK JĄ TYLKO ZNAJDĘ TO JĄ ZABIJĘ!!LUIZA!!!

Luiza

(o cholera, on wrócił, wracam) Przepraszam, ale zajrzałam do lodówki i zobaczyłam, że jest pusta, chciałam iść do sklepu, ale tu w pobliżu nie żadnego, ani żadnych ludzi których mogłabym się zapytać gdzie iść...

Mateusz Flixonase - Hawke

TO gdzie ty się wybierałaś?!

Luiza

no właśnie jak się o tym przekonałam, to wolałam wrócić, żeby się Panu nie narażać.

Mateusz Flixonase - Hawke

[policzkuje ją]
Nie wychodź bez mojej zgody.Zrób sobie coś do żarcia i mojej córce też.

Luiza

Przepraszam, proszę Pana.

Tylko nie mogę wykonać tego polecenia, ponieważ lodówka jest pusta.

Luiza

Dobrze proszę Pana.

(jadę rowerem do sklepu, wracam z zakupami, oddaję resztę mojemu Panu, robię kolację dla siebie i dziecka)

Mateusz Flixonase - Hawke

<b>Kim pany jes?</b>
[kładzie się do łóżka, śpi]

Luiza

Yyy...yyy...("no właśnie co ja mam jej powiedzieć...?") Jestem Luiza. Jesteś głodna?

Mateusz Flixonase - Hawke

Tiak.A gdzie jest moja mamusia?

Luiza

Nie wiem, musisz się zapytać o to swojego taty... proszę to Twoje kanapki

Mateusz Flixonase - Hawke

<b>POWIEDZ MI!!</b>

Luiza

uspokój się, ja naprawdę nie wiem co się stało z Twoją mamą, musisz zapytać oto swojego taty

Mateusz Flixonase - Hawke

NIE!!!
<tłucze szklankę>
T WIESZ!!